Bractwo Rycerskie Herbu Tur z Chojnic

Filip

W końcu regularność jest kluczem do osiągnięcia celu. Co do naszych treningów nie można powiedzieć, że odbywają się regularnie. Powinniśmy coś z tym zrobić. Chyba, że wam nie zależy...

Moja propozycja to ułożyć na dwa miesiące z góry rozkład zajęć na spotkaniach bractwa, żeby nie było czegoś takiego jak przed pierwszym piątkiem stycznia. Ludzie przychodzą, a nikt nie wie co będzie się działo. Jest to chyba na dzień dzisiejszy najważniejsza sprawa. Chyba, że taka lista istniej w co szczerze wątpię. Raczej nie ma tu z czym dyskutować.
Sprawą do przedyskutowania jest raczej forma treningów oby dwóch formacji jak i czas poświęcony na treningi na spotkaniach bractwa.
Moim zdaniem przykładowe die godziny ćwiczeń lekkiej na miesiąc to stanowczo za mało by się rozwijać. Tak nie wiele poświęconego czasu pozwala jedynie nie zapomnieć tego co nauczyliśmy się na pierwszych treningach. Co z treningami ciężkiej? Nasz nauczyciel apelował o jak najczęstsze treningi. Coś z tego wynikło? Nie zdaje mi się. Na pewno poruszę tę kwestię w piątek, ale do tego czasu jeszcze długa droga i ktoś na pewno zdąży się tu wypowiedzieć.

SS-Standartenführer

"Jest to chyba na dzień dzisiejszy najważniejsza sprawa na dzień dzisiejszy" tu byś miał błąd logiczny na wypracowaniu i punktów byś nie dostał xD

Filip

Oj tam oj tam. Widać godzina zrobiła swoje :p

InfantrySPZ

Nie czepiaj się formy wypowiedzi ; ] przeskanuj treść. Powinniście korzystać z tego że macie sale, u nas ludzie nie chcą ćwiczyć w tej chlapie co jest i im się nie dziwie. Co prawda na tym cierpimy ale chcieli zerżnąć z nas 200 zł za 2 tyg. korzystania z sali. Masakra co? Więc cieszcie się tym co macie i nie marudźcie, a korzystajcie.